Nie zawsze łatwo jest rozpoznać nadmierne zużycie elementów zawieszenia samochodu. Wielu kierowców ignoruje też delikatne stuki, zwalając je na nierówności drogi lub inne czynniki zewnętrzne. Aby jednak w porę naprawić zawieszenie, warto zwrócić uwagę na pierwsze objawy jego zużycia.
Niesprawny układ kierowniczy
Usterki zawieszenia mogą być związane z niesprawnym układem kierowniczym. To często nietrudno jest zauważyć, ponieważ podczas ruchów kierowcą wyczuwalne są wibracje, słychać zgrzyty, nie prowadzi się tak precyzyjnie, jak wcześniej.
Najczęściej usterkom ulegają drążki kierownicze. Jest to spowodowaniem głównie stanem dróg w Polsce – gdy najedziesz na dziurawą nawierzchnię na skręconych kołach, drążki mogą ulec uszkodzeniu. Czym to się objawia? Przede wszystkim samochód ściąga na jedną ze stron, nierzadko słychać też stukanie. Jednak ta naprawa nie będzie Cię wiele kosztować.
Gorzej, jeśli przyczyną problemów tego układu jest przekładnia kierownicza. Regeneracja czy zakup nowej to już niemały koszt. Jeśli więc zauważysz jakiekolwiek problemy podczas jazdy autem, od razu udaj się do warsztatu aby to zdiagnozować
Stuki z amortyzatora
Drugim, najczęstszym objawem, są stuki z amortyzatora. Co prawda nie zawsze to właśnie ta część uległa zużyciu, ale o tym napiszemy jeszcze za chwilę. To, na co trzeba najbardziej uważać, to wylanie oleju z amortyzatora, co nie zawsze jest łatwo zauważyć, ponieważ stuki nie są regularne i występują głównie na nierównościach. Inne, niepokojące objawy to kołysanie, podskakiwanie na nierównościach oraz nierównomierne zużycie bieżnika. Można to w prosty sposób zdiagnozować samodzielnie. Wystarczy mocno nacisnąć na nadwozie w okolicach koła – jeśli auto zakołysze się kilka razy, może to być znak, że czas na wymianę tego elementu. Pamiętaj jednak, że ta metoda nie jest profesjonalna i bez konsultacji z mechanikiem się nie obędzie.
Na początku wspominaliśmy, że problem z zawieszeniem może nie wynikać z samego amortyzatora. Częściej zużyciu ulegają łożyska oraz poduszki. W wyniku intensywnej eksploatacji najszybciej uszkodzone zostają łożyska. Co ciekawe, koszt ich zakupu wcale nie jest tak wysoki, jednak aby je założyć, trzeba najpierw zdemontować amortyzator. A to sprawia, że cała naprawa, wraz z robocizną, do najtańszych nie należy.
Niesprawne wahacze
Jednym z najważniejszych elementów zawieszenia w samochodzie są wahacze. To one odpowiadają w głównej mierze ze prowadzenie koła oraz utrzymanie geometrii zawieszenia.
W samochodach najczęściej stosuje się kolumnę MacPhersona lub zawieszenie wielowahaczowe. Przy czym trzeba wiedzieć, że wahacz ze zwrotnicą łączy sworzeń, który najszybciej ulega wyeksploatowaniu, zwłaszcza podczas jazdy na nierównościach, o co na polskich drogach nie jest trudno.
Jeśli sworzeń się urwie, oderwane zostanie koło od wahacza, dlatego trzeba w porę wymienić ten element. A jak rozpoznać objawy jego uszkodzenia? Przede wszystkim czuć wyraźny luz na kierownicy. Co ciekawe, sworzeń możesz wymienić oddzielnie lub razem z wahaczem.
A jak rozpoznać, gdy przyczyną awarii są nie sworznie, a tuleje wahaczy? Poprzez słyszalne stukanie, skrzypienie, brak precyzji w prowadzeniu auta.
Problemy z łącznikiem stabilizatora
To, co w przypadku zawieszenia samochodu wymieniane jest najczęściej, to łączniki stabilizatora. Odpowiadają one za zminimalizowanie przechyłów karoserii na zakrętach. Są to dość delikatne elementy, które poddawane są intensywnej eksploatacji, nic więc dziwnego, że z ich powodu trzeba częściej odwiedzać warsztat. To, że czas je wymienić, sygnalizuje stukanie na nierównościach.
Sprężyny zawieszania
O sprężynach zawieszenia kierowcy najczęściej zapominają, ponieważ element ten jest trwały i zużywa się bardzo powoli. A kiedy trzeba je wymienić? To już najlepiej ocenić z doświadczonym mechanikiem, choć z pewnością powodem będzie ich… pęknięcie. Niełatwo jest to przeoczyć, ponieważ podczas skręcania słychać głośny brzdęk. Objawem jest też stukanie w końcowej fazie hamowania.
I to już niestety nie będzie tania naprawa. Przede wszystkim trzeba liczyć się z tym, że sprężyny należy wymieniać parami, a to podwaja koszt całego przedsięwzięcia. Dodatkowo, oprócz kosztu zakupu samego elementu, trzeba wziąć pod uwagę robociznę, która w tym przypadku jest droższa, ponieważ najpierw należy wyciągnąć kolumny zawieszenia.